Dramat świnki skinny.

Interwencje

16.05.2018

Mimo że działamy jako wolontariusze, to oczy dookoła głowy mamy cały czas. Tak było tym razem. Jedna z naszych wolontariuszek w trakcie zakupów w jednym z marketów w Opolu, gdzie mieści się również sklep zoologiczny, weszła aby sprawdzić stan zwierząt.

W większości zwierzęta miały właściwe warunki, miały odpowiednie podłoże, świeże warzywa i dostęp do wody. Jedynie dramat rozgrywał się w terrarium, w którym znajdowały sie świnki skinny. Jedna z nich w zaawansowanej ciąży, w bardzo złym stanie. Na gołe oko laika widoczne zmiany skórne, rany na ciele i uszach. Podjęliśmy decyzje o natychmiastowym odebraniu świnki. 

Po konsultacji weterynaryjnej okazało się że świnka mimo ogromnego brzucha jest bardzo niedożywiona, ma niedobór witaminy C, przez co doszło do wykruszenia uszu oraz zaawansowaną i bardzo trudną do wyleczenia grzybicę i ropny wysięk oczu. Kilka dni później urodziły się cztery małe świnki, mimo bardzo zaawansowanej opieki weterynaryjnej, suplementacji oraz leczenia maluchy urodziły bardzo słabe, z 30 % niedożywieniem i niedoborami witamin. Niestety w pierwszą noc odeszła pierwsza świnka, w koleją dwie następne.

Sprawę zgłosiliśmy do Urzędu Miasta, właściciel sklepu zoologicznego aby uniknąć konsekwencji dobrowolnie zrzekł się praw do świnki.. tak niestety działa nasze prawo..

Świnka została u dotychczasowych opiekunów, gdzie jeszcze przez długi czas będzie dochodzić do zdrowia i właściwej wagi.

 

 

MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ TAKŻE