Mówi się, ze psy przywiązują się do właścicieli...
Brownie - był przywiązany z całej siły do... otworu w budynku, który miał być schronieniem.
Nie sposób naliczyć ilości pętli na jego szyi. Pies w typie przerośniętego nieco, czekoladowego labradora został odebrany z gospodarstwa, na którym nigdy nie biegał, a rany na jego szyi stawały się zagrożeniem dla jego życia.
Płakał nocami w samotności. Każdy znawca tej rasy wie, że to żaden strażnik... no chyba, że człowieka.
Brownie po odbiorze i pierwszym spacerze, nie mógł się nachodzić, szedł tak długo aż zabrakło mu siły- nam również. Tego spaceru nie zapomnimy nigdy.
Browni ma ok 4 lat, jest absolutnym towarzyszem, odkrył w sobie aktywność, której jest teraz fanem i jak to zwykle bywa nadal kocha Człowieka.
Miłośników tej rasy lub psów w typie tej rasy prosimy o udostępnianie ogłoszenia.
Potrzebny dom dla tego wspaniałego Niedźwiadka. Kochający, aktywny, wyrozumiały.